Musieliśmy zjechać, bo A4 w remoncie. Za wskazówkami taty Jurka pojechaliśmy starą drogą.
Dlaczego dodałam ten punkt?
Ponieważ mój tata do dzisiaj nie może przeżyć, że nie zadzwoniłam do niego, bo on też by nas pokierował. Oczywiście ja doskonale to wiem, dlatego nigdy nie mam mapy w samochodzie, bo jak się zgubię to dzwonię do taty, bo to najlepsza mapa na świecie, ale tata Jurka sam się nam nawinął, sam zadzwonił...